Rozwód i wytoczenie powództwa.
Co trzeba i warto wiedzieć wytaczając powództwo o rozwód.
Rozmowa z Oławską Radcą Prawnym, mecenas Agnieszką Przybyła-Kotwicką.
Właścicielem Kancelarii Radcy Prawnego Legisperitus Eksperci w dziedzinie prawa.
Jak długo trwają sprawy od chwili złożenia pozwu do czasu wydania wyroku?
Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. W przypadku zgodnych wniosków stron rozwód można uzyskać na pierwszej rozprawie. Na wyznaczenie pierwszej rozprawy strony czekają średnio około 3 miesiące licząc od dnia złożenia
w sądzie pozwu. Na długość trwania procesu wpływ ma stopień skonfliktowania małżonków i ilości oraz rodzaj składanych wniosków dowodowych w sprawie. Zdarza się, że sprawy trwają nawet 3-4 lata. Ten czas wydłuża się przez składaną w sprawie apelację (rodzaj odwołania) od wyroku Sądu Okręgowego. Nie jest to jednak normą, przeważnie nawet pomimo konfliktu pomiędzy małżonkami sprawy trwają około półtora roku. Zazwyczaj są to 3-4 rozprawy, gdy przedmiotem sprawy jest nie tylko sposób rozwiązania małżeństwa tj. z orzeczeniem winy lub bez orzekania winy, ale także gdy rozstrzygnięcia dotyczą małoletnich dzieci i brak w tej materii porozumienia pomiędzy małżonkami.
Rozprawy wyznaczane są średnio co 3-4 miesiące. Zdarzało mi się w praktyce także tak, że okres oczekiwania od rozprawy do rozprawy wynosił 8-9 miesięcy. Może być tak, że tak długie okresy zostaną skrócone z uwagi na zmianę przepisów procedury cywilnej, która weszła w życie 7 listopada 2019 roku. Wprowadzono tzw. postępowanie przygotowawcze, które zakłada wprowadzenie planu rozprawy, tak by strony na początku procedowania były zobowiązane do przedstawienia całokształtu materiału dowodowego na potwierdzenie swoich roszczeń. Znajomość stanowisk stron i ich wniosków dowodowych na tak wczesnym etapie postępowania ma służyć temu by strony mogły wraz z sędzią zaplanować wszystkie czynności procesowe, w szczególności kolejność przeprowadzenia dowodów, tak by zakończyć sprawę możliwie najszybciej.
Jakie wydatki powinna przewidzieć osoba, która chce się rozwieść?
To zależy od tego jak bardzo strony są skonfliktowane oraz od tego czy małżonkowie posiadają dzieci. W przypadku zgodnego stanowiska małżonków koszty są najniższe. Najczęściej jest to jedynie opłata sądowa od pozwu w kwocie 600 zł. Koszty procesu znacznie wzrastają w przypadku, gdy strony posiadają z małżeństwa małoletnie dzieci i są w konflikcie. Konflikt może dotyczyć sposobu sprawowania władzy rodzicielskiej, roztaczania pieczy czy sposobu realizacji kontaktów z dziećmi.
Poza opłatą sądową należy liczyć się z koniecznością poniesienia wydatków na ewentualną opinię biegłych sądowych (psychologa i pedagoga). Może być to kwota około 500 – 1.000 zł oraz opłatą za sporządzenie tzw. sprawozdania kuratora rodzinnego około 80 zł. Mogą się również pojawić koszty związane z udziałem świadków w sprawie i opłaty za składane
w toku procesu wnioski o zabezpieczenie np. kontaktów – 100 zł lub zabezpieczanie alimentów – 100 zł. Jednak, gdy strony są zgodne i sprawa kończy się nieorzekaniem o winie to wówczas w wyroku rozwodowym sąd orzeka o zwróceniu połowy opłaty sądowej (300 zł) na rzecz powoda (osoby składającej pozew). Były małżonek jest wówczas zobowiązany po uprawomocnieniu się wyroku zwrócić powodowi 150 zł.
Czy sąd wysyła strony na przymusową mediacje lub stara się na siłę utrzymać małżeństwo?
Sąd do niczego nie zmusza stron. Mediacja jest dobrowolna, nawet jeżeli sąd zaproponuje stronom skierowanie ich do mediacji to obydwoje małżonkowie muszą wyrazić taką wolę. Jeżeli choć jedna ze stron nie zgodzi się to sąd nie może kierować stron na mediacje wbrew ich woli. Podstawowe zasady mediacji to dobrowolność i poufność.
W sprawach o rozwód mediacje mogą być przeprowadzone na wniosek stron, a także na podstawie decyzji sądu – za zgodą stron. Sprawa może zostać skierowana do mediacji, jeżeli istnieją widoki na utrzymanie małżeństwa, nawet wtedy, gdy postępowanie zostało zawieszone. Sprawa może zostać skierowana do mediacji także w przedmiocie pojednania stron. Jednak nie jest to jedyny cel mediacji. W postępowaniu chodzi też o to, aby strony wymediowały pomiędzy sobą to co ma być ujęte w wyroku rozwodowym. Celem mediacji nie jest ratowanie małżeństwa, a relacji jak będzie pomiędzy małżonkami po orzeczeniu rozwodu. W zasadzie w każdym stanie sprawy o rozwód sąd może skierować strony do mediacji w celu ugodowego załatwienia spornych kwestii. Dotyczą one alimentów, sposobu sprawowania władzy rodzicielskiej, kontaktów z dziećmi oraz spraw majątkowych podlegających rozstrzygnięciu w wyroku orzekającym rozwód.
Czy za mediację się płaci?
Ewentualna mediacja ze skierowania sądu, czyli próba ugodowego załatwienia sprawy przy udziale wykwalifikowanego mediatora. Koszt takiej usługi to około 400-600 zł, gdy przedmiotem mediacji nie są dodatkowo kwestie podziału majątku.
A gdzie należy złożyć pozew rozwodowy?
Pozew o rozwód składa się w sądzie okręgowym, w którego okręgu małżonkowie mieli ostatnie miejsce zamieszkania, jeżeli choć jedno z nich w okręgu tym jeszcze ma miejsce zamieszkania lub zwykłego pobytu. Z braku takiej podstawy wyłącznie właściwy jest sąd miejsca zamieszkania strony pozwanej, a jeżeli i tej podstawy nie ma – sąd miejsca zamieszkania powoda.
Gdy rozmawialiśmy o kosztach procesu, wspomniała Pani o opiniach biegłych w sprawach rozwodowych. Czy może nam Pani przybliżyć o co chodzi z tymi opiniami?
Z opinią tzw. OZSS, czyli Opiniodawczego Zespołu Sądowych Specjalistów lub biegłego sądowego, mamy do czynienia
w procesie rozwodowym zazwyczaj wtedy, gdy strony mają małoletnie dzieci i nie wiadomo, czy rozwód nie wpłynie przypadkiem negatywnie na ich dobro lub w przypadku, gdy rodzice kłócą się o władzę rodzicielską oraz o częstotliwość kontaktów z dziećmi. Opinia ma zweryfikować jakie kompetencje wychowawcze mają rodzice i jakie rozstrzygnięcie będzie zgodne z dobrem dziecka. Badaniu podlega dziecko, jeśli jego wiek na to pozwala oraz obydwoje małżonkowie. Biegli zawsze umawiają się ze stronami na badania. Ostatecznie opinia wydana w sprawie przez biegłych pomaga w wydaniu wyroku w zakresie dotyczącym małoletnich dzieci. Są też sytuacje, w których w pozwie lub w odpowiedzi na pozew składany jest wniosek o wydanie opinii przez biegłego psychiatrę na potwierdzenie faktu nadużywania alkoholu lub innych używek, które mogą uniemożliwić wykonywanie władzy rodzicielskiej czy szeroką realizację kontaktów bez udziału kuratora lub innej osoby.
A w takim razie czym różni się opinia biegłych od wywiadu kuratora sądowego oraz kiedy
i po co sąd go zleca?
Wywiad środowiskowy w sprawach o rozwód ma miejsce wtedy, gdy małżonkowie posiadają małoletnie dzieci. Zachodzi wówczas potrzeba ustalenia ich sytuacji bytowej i wychowawczej. Sąd zleca kuratorowi sądowemu przeprowadzenie wywiadu w miejscu zamieszkania dzieci. Ma to na celu ustalenia warunków, w których żyją i wychowują się dzieci stron. Kurator sądowy przychodzi zwykle bez zapowiedzi. Jeśli nikogo w domu nie zastanie, to umawia się na spotkanie. W trakcie takiego spotkania sprawdza się czy dziecko ma miejsce do spania, do nauki, czy jest zadbane, czy ma czyste ubrania. Kurator może, także porozmawiać z dzieckiem i z każdym z rodziców osobno pytając kto głównie zajmuje się dzieckiem, kto odbiera je ze szkoły, z kim odrabia lekcje, z kim spędza czas wolny ect. Dziecko o ile jego wiek na to pozwala samo udziela odpowiedzi na te pytania.
Jeżeli natomiast w toku sprawy o rozwód małżonkowie nie mieszkają już razem to kurator „odwiedza” każdego z małżonków z osobna. Warunki jakie dziecko ma u każdego z rodziców są bardzo istotne, gdy orzekane są kontakty z drugim rodzicem lub tzw. władza naprzemienna.
Proszę powiedzieć, co według Pani jest najczęstszą przyczyną rozwodów?
W skali kraju nie wiem, ale bazując wyłącznie na moim doświadczeniu to wymieniłabym trzy główne przyczyny. Niezgodność charakterów jest pierwszą przyczyną rozwodów. Kolejną są zdrady małżeńskie, a następnie używki.
Jak wygląda współpraca z klientem, który przychodzi do Pani na poradę w sprawie rozwodowej lub chce by prowadzić mu sprawę? Czego może się spodziewać taka osoba?
Cóż współpraca wygląda różnie, bo każdy Klient ma inne potrzeby i problemy, dlatego staram się być elastyczna. Wiem, że sprawy rozwodowe budzą wiele stresu i emocji u Klientów. Mnie osobiście zależy na tym, aby tak poprowadzić w tym trudnym okresie Klienta, aby wszystko było dla niego jasne i zrozumiałe. Zawsze angażuję się w sprawę i nigdy nie owijamy
w bawełnę, co raczej Klienci dobrze odbierają. Warto znać wszystkie opcje, nie tylko te dobre.
Ważnie jest, aby pełnomocnik swoją postawą nie eskalował sporu pomiędzy stronami. Prawomocne rozstrzygnięcie w sprawie kończy moją rolę. Klient zdany jest wówczas na siebie. Dlatego ważne by tak poprowadzić rozwód by małżonkowie mieli przestrzeń do rozmowy po jego zakończeniu, zwłaszcza gdy mają małoletnie dzieci. Dla mnie jest to niezwykle ważne. Zdarza się też, że niekiedy, gdy widzę płaszczyznę do współpracy Klienta z psychologiem, zwłaszcza gdy małżonkowie mają małoletnie dzieci. Proponuję wówczas, aby rozważyć, czy oby nie warto spróbować mediacji lub wizyty u psychologa. Czasami inna optyka na sprawę sprawia, że ludzie widzą przestrzeń do rozmowy, co jest ważnie, zwłaszcza gdy są dzieci.
Proszę jeszcze powiedzieć jak wygląd kwestia podziału majątku małżonków w sprawach rozwodowych?
Sąd Okręgowy prowadzący sprawę o rozwód bardzo rzadko decyduje się na wydanie rozstrzygnięcia w kwestii podziału majątku wspólnego. Oddala on wniosek złożony w tym przedmiocie odsyłając jednocześnie strony na drogę osobnego postępowania o podział majątku. Dzieje się tak dlatego, że obowiązujące przepisy pozwalają pozostawić sądowi wniosek strony bez rozpoznania w przypadku, gdy podział majątku spowoduje nadmierną zwłokę w zakończeniu sprawy o rozwód. Warto jednak mieć tę wiedzę, że gdy strony są zgodne co do sposobu podziału majątku. Co do zasady oczywiście istnieje możliwość przeprowadzenia takiego podziału już w sprawie rozwodowej. Sąd może wydać rozstrzygnięcie w przedmiocie podziału wspólnego majątku. Z wnioskiem o dokonanie takiego podziału wystąpić musi choćby jeden z małżonków. a drugi musi go poprzeć. Jednak statystycznie najczęściej podział majątku następuje po rozwodzie w ramach osobnego procesu.
Najnowsze komentarze